Niedziela i poniedziałek *.*

W niedziele byłam umówiona z Paulinką <3 i Nikolą <3. Umówiłyśmy się że Nikola przyjdzie do mnie o 14.30, i posiedzimy trochę u mnie, a gdzieś o 14.55 wyjdziemy i pójdziemy na piechotę do Pauli, tak też się stało ; ] . Kiedy byłyśmy już w pokoju Paulinki, zaczęłyśmy rozmawiać o Sobotnim temacie i ogólnie całej sytuacji... Byłyśmy u  niej do 19.40 a potem '' szybkim '' tempem bo do mnie droga trwała 15 min. Tak się złożyło, że Nikola u mnie zanocowała ;D i ogólnie bardzo było fajnie i czekam na powtórkę ^^ Było bardzooooooo wesoło mniej więcej czasem tak się nie umiałyśmy konkretnie wypowiedzieć, że padały słowa ; zamknij ręce, kostki mi  spuchły [ ale to już inna sprawa xD ], np. USG to USB :D, i kiedy byłyśmy na jakiejś stronie to pisał ; 29 grudnia - święto serka wiejskiego xd. Nie da się tego opisać tej głupoty ;D, oczywiście atmosfera jaka tam panowała bardzo poprawiła mi humor ; ]. Jej brat też wpadał do nas co jakiś czas i po prostu nie mogłam się powstrzymać od śmiechu :D . Czyli jednym słowem POZYTYWNIE :D <3.
Poniedziałek -  wstałyśmy z Nikolą,właściwie to ona pierwsza się obudziła a z łóżka ściągnęła mnie siostra xd. I tak sobie leżałyśmy do ok. 12.30 xD. Po 13 Nikola już musiała jechać ; [. Że dziś jest sylwester ^^ chcę Wam życzyć, wesołego Nowego Roku, i żeby nie było dużego kaca ;3 JA jeszcze jakoś nie wiem co dziś będę robić ;) .
Zdjęcia które robiłyśmy u Pauli <3 ;

'' Sam nie wiesz gdzie dokładnie jest prawda
Pewien siebie jak ćma lecisz do światła
Obraz w głowie budujesz na domysłach
I się nie domyślasz, że prawda jest przykra '' ~ Onar

więc pozdrawiam  i najlepszego ;3 .

''Wesołe'' lodowisko ...

Dziś rano wstałam, pięknie wyspana. O 16 byłam umówiona z Pauliną <3 i Magdą, też był Dawid ... Niby wszystko ok pięknie do czasu .... Na lodowisku zapłaciłam z wstęp i poszłam wypożyczyć łyżwy. Po tem zobaczyłam Magdę i Dawida ... razem szli za rękę . Zrobiło mi się smutno. Założyłam łyżwy i czekałam na Paule, przyszła ok. 16.30 ogarneła wszytko i poszłyśmy jeździć. Magda jeździła z Dawidem patrząc na to już nie mogłam się  powstrzymać i obróciłam się do bramki i zaczęłam płakać. Jedynie Paulina z mną była, zrobiłyśmy kilka kółek i poszłyśmy do szatni, zaczęłam się jej żalić, że mam już dosyć Magdy, jest dwu licowa i nie chcę jej znać . Paulina mnie pocieszała, ale od czasu do czasu leciały mi łzy. Po jakimś czasie dowiedziałam się, o czymś co mną wstrząsnęło, Magda i Dawid chodzą ze sobą... W zasadzie to nie było takie trudne jak cały czas chodzili i jeździli za rączkę. Nie wiem czy ta głupia ****** wiedziała, że się dowiedziałam, to był dla mnie cios w serce. Teraz szczerze to mam  w dupie jej przeprosiny i w ogóle nie chcę jej znać ... Zachowywała się chamsko. Razem z Paulą poszłyśmy oddać łyżwy bo nie chciałyśmy na to patrzeć. Niedaleko lodowiska jest plac zabaw tam przesiedziałyśmy resztę czasu. Magda pisała do Pauliny gdzie jesteśmy, natomiast odpisywałyśmy jej jakieś głupoty. Nie mam ochoty znać Magdy, gdyby to był 1 raz, to bym jej wybaczyła ale że powtórzyło się to 3 razy więc na razie nie mam z nią o czym rozmawiać. Teraz już odczuwam ten kawałek ;
'' Jeden zwykły dzień.....
Jeden zwykły dzień może zmienić życie
Jeden zwykły dzień może zmienić świat
Jeden zwykły dzień może dać Ci siłę
Jeden zwykły dzień zamienia zamki w piach.'' ~ Diox

Teraz gdy to pisze, Magda jest pewnie cała w skowronkach, ja natomiast cała w smutku i słonych łez ....

Czwartek

Dziś pojechałam w odwiedziny do kuzynów, i jutro może ma przyjechać do mnie kuzynka. W zasadzie to nic ciekawego się nie wydarzyło. Miałam iść jutro na lodowisko z Pauliną, Magdą i Dawidem. Ale jednak nie idę gdyż Paula nie idzie a praktycznie Magda by cały czas z  Dawidem była -.- .... Trochę ostatnio mam tak że raz smutno raz wesoło. Teraz pojawiła się u mnie opcja być smutną ... Jakoś w ogóle nie ma na nic ochoty ;x . Taki dziś krótki pościk nie ma za bardzo o czym pisać ;3 ... -_-
Pozdrawiam  .

1 dzień świąt - wtorek

Dziś wstałam coś około 10. Oczywiście mój tata mnie ściągnął z łózka, gdyż przyjechał o 1.00. Mój brat był na pasterce i gadaliśmy tak sobie do 1.30. Rano ubrałam się w żółty sweterek i leginsy +  kolczyki i upięcie grzywki. Zjedliśmy śniadanie, pogadaliśmy, i  potem poszłam  pooglądać telewizje. Po 13.00 jechaliśmy na drugie takie śniadanie do przyjaciółki mamy. Jak zwykle cały czas z bratem i dzieciakami tańczyliśmy i graliśmy w star wars i dance central 3 na kinect. Był niezły ubaw kiedy podzieliliśmy się na grupy [ ja z Patrycją a Mateusz z Kamilem ], i zaczelismy rywalizować, oczywiście chłopcy przegrali xD . Jest za to też duży plus, kiedy ważyłam się u cioci i waga skazywała, że zrzuciłam 2 kg :D ucieszyłam się, gdyż nie jestem jedną z najchudszych. Choć trochę już podrosłam i wyciągnęłam się w górę tłuszczyku zrobiło się mniej :D . I tak wygłupialiśmy się do 19 :D . Postanowiłam, że uzbieram z bratem na kinect'a i cały sprzęt np. ja mogę 500 a brat drugie tyle a na końcu jeszcze rodzice nam dorzucą :) . Ja ogólnie jestem oszczędna jednak jest problem bo mój brat nie ;/ . Śmieliśmy się że gdybym tak codziennie nawet tańczyła na kinect'cie to bym w miesiąc nieźle wyszczuplała xD . No na dziś to tyle ...

                                            a to to taki nie ogar po Wigiliach xd

Wigilia *.*

Myślałam, że ta Wigilia będzie smutna, nudna i bez sensu. Jednak pewne 2 użytkowniczki Ath i moja przyjaciółka Ola postawiły mnie na nogi związane ze sprawą Magdy i Dawida. Dziś napisałam do Magdy że już się nie gniewam i wysłałam życzenia z okazji świąt. Więc pogodziłam się już z nią. A co do Wigilii było fajnie bo miałam ich aż 3 .. 1 Wigilia była u mnie gdzie  była mama, starszy brat i babcia z którą byłam pokłócona, ale już się z nią pogodziłam, druga była na górze [ mamy 2 rodzinny domu gdzie moja rodzina mieszka na dola a ciocia na górze ] więc był mój starszy cioteczny brrat, starsza siostra, wujek, ciocia,  no i my [ bez babci ]. Następna - ostania u mojej drugiej cioci, przyjaciółki mojej mamy. Ciocia ma 2 dzieci - 8 - letniego syna Kamila i 10 - letnią Patrycje. U cioci dzieciaki dostali kinect'a i xboxa i do tego 3 gry - dance cntral 3, star wars i jeszcze jakąś przygodową.Cały czas świetnie bawiliśmy się grając :D oczywiście ja z Patrycją densowałyśmy xd a chłopaki grali w star wars ale na koniec wszyscy tańczyliśmy i było po prostu mega, tak że na jutro się umówiliśmy, że wpadnę i potańczymy .... Niby mojego taty nie było ale bardzo dobrze się bawiłam :D , Co do prezentów,  z pierwszej Wigilii dostałam od '' Świętego Mikołaja '' nareszcie jakąś sensowną mp3, z drugiej Wigilii pieniądze, a z trzeciej 20 zł, piękny wisiorek w sowę a na jej brzuszku zegar i czekoladę w której są wtopione żelki ^^ Ogólnie jestem BARDZO zadowolona ^^ + moja przyjaciółka piszę razem z drugą blog o Bieberze, w zasadzie go nie słucham, nie mam nic do niego, ale co jak co blog jest świetny, więc zapraszam ---- >  swagggerlove ....
                                                            A oto zdjęcie ;

Falalalaala Niedzilaa

Dziś ubierałam choinkę, pomagałam sprzątać i jeszcze jutro będę musiała ogarnąć przed Wigilią. Te święta nie będą za bardzo fajne gdyż wczoraj się dowiedziałam, że na Wigilii nie będzie mojego taty, dlatego bo jest kierowcą tira  i niestety nie zdąży przyjechać ;( . Ogólnie nabrałam trochę apetytu lecz wczoraj kompletnie  nic nie jadłam dlatego, że cały czas myślami byłam przy Dawidzie ... Z Magdą nadal się nie pogodziłam, choć przepraszała mnie nie mam zamiaru jak na razie jej wybaczać, ale też po części to nie jej wina ... Już zresztą nie wiem co robić  -.- . Więc jednym zdaniem beznadziejnie ...

                                    Oczywiście chciała bym złożyć życzenia ; Więc, aby Wasze święta były udane bardziej od moich, dużo zdrówka, prezentów i żeby co najważniejsze żeby świąteczne żarcie poszło w cycki <3 Przy okazji składam lepszego Nowego Roku <3 ( ale chyba jeszcze napisze jutro posta ) ;3
Więc ode mnie to tyle + rozsyłajcie po znajomych mojego bloga, moim idealnym prezentem by było mnóstwo obserwatorów i dużo pozytywnych komentarzy <3 ;*

Smutno ...

Wczoraj położyłam się ze słuchawkami w uszach, cały czas gwałciłam replay  ;
'' Serce wali jak dzwon, pompuje krew.
Tętno rozsadza ci skroń ,prześladuje pech.
Czujesz nadchodzący zgon.
Sam byś już najchętniej zdechł,
Ten kawałek to pomocna dłoń do góry łeb. '' ~ Sobota
Idealny kawałek do moich  '' wesołych marzeń '' Kiedy wspominałam sobie całą wczorajszą sytuacje oczywiście z tym kawałkiem, kilka razy poleciały mi łzy. Dziś kiedy weszłam na facebook'a Magda napisała czy jestem na nią zła, jestem i to bardzo może nie na tyle zła ale po prostu nie mam ochoty z nią pisać  zresztą że zdarzyło się to drugi raz co jest wielkim ciosem .... Te święta będę bardzo smutne, cały dzień myślę o nim i nie mogę powstrzymać łez. Tym  bardziej, że moje najlepsze przyjaciółki Ola i Nikola wyjechały :(  . Ola do Bielska a Nikola do Włoch, więc zostaje rozmowa na czacie. 
                                                 + w środę miałam występ w chórze ;]

Smutno, zimno, samotnie ...

Dziś byłam na lodowisku z Dawidem, Magdą, Pauliną,  Łukaszem, Angeliką i jeszcze z jednym chłopakiem. Chyba we wtorek też się wybraliśmy  wtedy była Klaudia, Nikola, Zdzisiu, Patryk, no i Ci co dziś. Ogólnie fajnie było gdyż na samym początku Magda i Paulina cały czas gadały, że zeswatają mnie z Dawidem. Jednak wpierw musiałam go poznać  i jednak mi się  spodobał. Ale trochę smutno jest jeździć na łyżwach skoro twoja kumpela podrywa właśnie tego chłopaka, jestem zła na nią, ale w końcu on woli ją, tak już bywa po prostu przyzwyczaiłam się do tego... Na lodowisku dziś jak i we wtorek byłam 2 godziny, od 18.30 - 20.30 Niby fajnie ale właśnie z tego powodu co wcześniej podałam i z tego że było bardzooo zimno nie miałam ochoty w ogóle na to patrzeć i tam stać [ na dodatku Magda chyba wie że polubiłam tego chłopaka ]. Zmarzłam bardzo zwłaszcza że jeździłam w bluzie a pod nią sweterek >.<. Jakoś ostatnio nie mam dobrego humoru a do uśmiechu się po prostu zmuszam. Siedziałam z nogami w misce i piłam gorącą herbatę co akurat to było najlepsze w tym co dziś mnie spotkało...  Oczywiście '' bawiłam się dobrze '' często stawałam sama przy barierce i z trudem powstrzymywałam łzy które  mi się wręcz nasilały... Właściwe zadaje sobie pytanie ; czemu w ogóle tu przyszłam, przecież to było takie oczywiste,  od czasu do czasu podjeżdżały dziewczyny i jeździły ze mną za rękę bo oczywiście ja jeździć idealnie nie umiem.  Jeszcze Łukasz dbał żebym nie stała i marzła tylko ganiał mnie do ślizgania się. Od wtorku mam co niektórych dosyć, najlepiej chciała bym się przenieść na chmurę gdzie jestem tylko ja tak jak w kawałku Pezeta '' chmura ''. Nie powiedziałam jeszcze o Wigilii klasowej z 2 godzin zrobiły się 4 i  było naprawdę fajnie, oto zdjęcia z  dziś i z wtorku ;

                                              Pomysłowość Oli  <3 ;

Tratataata Niedzelaa

Dziś był naprawdę fajny dzień. O 16 byłam umówiona z Klaudią i Nikolą i Olą na basen. Niestety Ola się rozchorowała, więc poszłyśmy w 3 na 2 godz. . Przebrałyśmy się i od razu chlust do basenu ^^. na 1 godzinie ścigałyśmy się która będzie pierwsza, ja byłam druga ;[ . Potem gadałyśmy i nurkowałyśmy a także walczyłyśmy na miecze i oczywiście topiliśmy razem z Nikolą Klaudie ;3. Nastało 15 min. przerwy, poszłyśmy do szatni, pojadłyśmy żelki i po 15 minutach poszłyśmy znowu pływać. Na drugiej godzinie odważyłam się skoczyć. I tak to polubiłam że wszystkie prawie cały czas skakałyśmy ^^. Ogólnie to bardzo fajnie było i w styczniu dopiero wyciągniemy Magdę, Dominikę, Angelikę i Paulinkę <3

                                                              Oto Pulinaa <3 :

                                           

Sobota

Dziś mogłam sobie trochę odpocząć od rzeczywistości. Kiedy zwlekłam się  z łóżka dowiedziałam się iż ma dziś do mnie na noc przyjechać moja 18 letnia kuzynka, niby różnica wieku ale bardzo dobrze się z nią dogaduje. Szybko coś zjadłam i zaczęłam sprzątać w pokoju. Agnieszka przyjechała ok. 14 . Trochę pogadałyśmy ale o 19.10 miała korepetycję, i kończy o 21.10. Weszłam na facebook'a i trochę popisałam z moimi  przyjaciółmi i trochę się kłóciłyśmy kiedy idziemy na lodowisko, bo tylko część z nich była dziś ale musiałyśmy się umówić żeby wszystkie poszły. Więc też część dziewczyn idzie we wtorek razem ze mną a dopiero wszystkie w styczniu ; [ . Niestety nie za bardzo mogę jeździć na łyżwach ze względu na kolano, ale postanowiłyśmy, że Madzia pożyczy mi swoje ochraniacze i założę na kolano, więc może będę jeździła. Więc dziś trochę nudno było, ale jutro idę na basen z Nikolą, Olą, Klaudią i może Magdą na 2 godz. jutro z tej okazji wstawię zdjęcia ;3 .

Piątek

Nareszcie długo oczekiwany piąteczek <3 Właśnie wyszła ode mnie  moja przyjaciółka Ola   , która pomogła mi pozmieniać wygląd bloga, oczywiście to jeszcze nie koniec potem wszystko będzie dopracowane ;] . A w szkole ? Oczywiście nudno, ale jest jeden plus bo dziś i wczoraj na matmie miałam próbę chóru, gdzie był mój ulubieniec ;d <3 . A po szkole ? Bitwa z chłopakami na śnieżki ;D miło mieć cały ryj w śniegu xd . Po za tym  jeszcze w szkole chłopcy z klasy ganiali nas i  łaskotali po żebrach czego bardzo nie lubię ; D ale odpłaciłam się im tym samym ;3 . Ola poszła na tańce a ja siedzę przy komputerze i po prostu się nudzę, może w następnym poście dodam jakieś zdjęcia bo jak na razie nie mam jeszcze żadnych ciekawych. To tyle. ;3

Środa

Z powodu, teraz to ostatnia równa data [ 12.12.2012r. ] postanowiłam wybrać się z moimi ukochanymi mordkami  [ Ola, Nikola, Paula, Madzia ]  do maka. Po lekcjach wybrałyśmy się do mnie bez Pauli gdyż miała jeszcze angielski. U mnie wypiłyśmy ciepłą herbatkę i pogadałyśmy a następnie poszłyśmy [ zostawiając plecaki u mnie ] po Paulinę. Razem powędrowałyśmy do mc. Po drodze każda każdą wytarła buzię śnieżką :D więc było trochę zabawy ;d . W mc gdy znalazłyśmy wolne miejsce, to wpierw Magda, Paula i Ola poszły coś zamówić a my z Nikolą potem. Zjadłyśmy i tak gadałyśmy do 16 coś, poszłyśmy do mnie gdzie jak zwykle dziewczyny szalały xd. O 17.30 Magda. Paula i Ola szły na tańce więc długo nie posiedziały ;[ natomiast Nikola jeszcze z godzinkę u mnie była. Dzień ten minął szybko a razem z nim przybyły nowe zdjęcia  ;

 

 ja i Nikola xd 

Magda i ja <3

                                           Ola, ja i Nikola <3

Wtorek

Dziś tradycyjnie obudził mnie o 7.30 głośny budzik. Z zamkniętymi oczami szukałam telefonu by to wyłączyć, a potem znowu obudziłam się o 8.00. Zaspane poszłam do kuchni coś zjadłam na szybko i spakowałam drugie śniadanie do plecaka. Następnie poszłam umyć zęby, uczesać włosy i ubrać się. Potem mama zawiozła mnie do szkoły. Kolejny nudny dzień szkoły, no ale nic na to nie poradzę. Na  matematyce razem z przyjaciółką śpiewałyśmy '' last christmas '' xd [ tak jak wczoraj ]. Za nami siedzi Nikola z którą bez przerwy gadamy :D . Było trochę śmiechu, zero smutku ;]. Tradycyjnie przyszłam do domu, zjadłam obiad, musiałam zrobić też szopkę na plastykę i prezentację z angielskiego -.- . Nie dawno skończyłam więc postanowiłam, że coś napisze o dzisiejszym dniu. Jak zwykle muzyka na full :D. Zapomniałam na początku dodać, że słucham rapu, a teraz pezeta [ chmura ] . To tyle  ;3  A oto moje zdjęcie  xd ;

Poniedziałek

Dziś miałam próbę chóru, oczywiście jak zwykle nudną. Po powrocie do domu poczułam ulgę, kiedy  już nie musiałam stać 2 godz. ale jednak było warto, na chór chodzę z moimi przyjaciółkami i znajomymi więc głupoty nigdy dosyć. Ale przez to ominęły nas 2 nudne lekcje z czego bardzo się ucieszyłyśmy. W  szkole oprócz próby nie było nic ciekawego, zresztą jak to każdy poniedziałek. Ja to już tylko odliczam dni do świąt a co najlepsze do ferii świątecznych. Na dziś to tyle :* .

Cześć. Mam na imię Kasia, w  maju będę mieć 13 lat, chodzę do 6 kl.  Jako że moje przyjaciółki [ Ola, Dominika, Nikola i Klaudia] założyły bloga postanowiłam że ja też tak zrobię. Tutaj będę opisywać swój zwykły, nudny dzień. Więc trochę o mnie ; 
jestem blondynką, jestem średniego wzrostu, oczy koloru, w zasadzie trudno stwierdzić raz mam zielone, szare lub niebieskie [ tak wiem dziwne o.O ], lubię sport, rysować, fotografować. Na początku roku szkolnego graliśmy w piłkę nożną, kiedy próbowałam odebrać przeciwniczce piłkę, potknęłam się o jej nogę, upadłam i poczułam straszny ból w kolanie 2 razy. Po skończonym w-f siostra pomogła  mi dojść do domu. Po 2 dniach poszłam do lekarza i wynikało z tego  że w mam naderwane wiązadło krzyżowe i wodę w środku kolana. I od tej pory musiałam chodzić do szkoły ze stabilizatorem i kulami. Po jakimś czasie woda miałam wyciąganą ale nadal musiałam oszczędzać nogę. Po ostatnie wizycie u lekarza [ 2 tyg.  temu] stwierdził że nie mogę grać na wf do 31 stycznia. Oczywiście w pod koniec stycznia mam zawody w unihokey'a a że chciała bym pojechać to muszę ćwiczyć. Teraz muszę zacząć chodzić na basen by ćwiczyć kolano i dodatkowo rowerek. No trochę się rozpisałam ale to na dziś tyle. A jutro napisze o wtorku <3.

Wtorek

Dzisiaj zrobiłam sobie wolne od szkoły. Oprócz tego byłam u lekarza ale nie długo, cały dzień   leżałam i poszłam do siostry Ani [ 2 lata starsza]. Właściwie nic takiego nie było ciekawego o czym mogła bym napisać. Obecnie pisze z przyjaciółką, no i  myślę nad jutrzejszym dniem i niedzielą bo  w tedy jadę na basen ^^. Już nie mogę się doczekać ;] . To na razie tyle .